12 lutego w Filii nr 6 – Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie Klubu Miłośników Filmu. Obejrzeliśmy film „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, nominowany do Oscara w aż trzech kategoriach (najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy reżyser, najlepsze zdjęcia).
Dwoje ludzi. Dzieli ich niemal wszystko - pochodzenie, zachowanie, doświadczenia życiowe. Jedno spotkanie, jedno spojrzenie i nagle pojawia się to „coś”. Fascynacja? Tęsknota? Pożądanie? Miłość? Oboje pragną być ze sobą ale jednocześnie nie potrafią. Tłem dla ich związku jest Polska lat pięćdziesiątych. Polityka i jej zagrożenia niejednokrotnie oddalają ich od siebie. A tym, co zbliża ich najmocniej, jest muzyka. Jak mówi główny bohater „miłość to miłość i tyle”. Nie potrzebuje definicji, określenia ani nazwania. Film jest dedykowany rodzicom Pawła Pawlikowskiego, zresztą główni bohaterowie – Zula i Wiktor noszą ich imiona.
Uczestnicy spotkania uznali „Zimną wojnę” za film wart polecenia. Ale pojawiły się także opnie, że film jest trudny w odbiorze i trzeba obejrzeć go więcej niż jeden raz. Czarno-biały obraz oddaje klimat lat 50. i uwypukla problemy tamtego okresu. Pomaga również w skupieniu uwagi widza na głównych bohaterach. W opinii klubowiczów niektóre elementy fabuły mogą być zrozumiałe tylko dla Polaków, najbardziej dla tych, którzy pamiętają lata 50. i 60. Jednogłośnie pozytywnie została oceniona muzyka w filmie. To ona „wiąże” głównych bohaterów, rozbrzmiewa w najważniejszych momentach ich życia - początkowa piosenka spina ich losy i wybrzmiewa w różnych językach, w różnych krajach i różnych aranżacjach. Na klubowiczach zrobiła też wrażenia obsada aktorska. Uwagę wszystkich zwraca Joanna Kulig, odtwórczyni roli głównej. Ale uczestnicy spotkania uznali, że na takie samo uznanie zasługuje Tomasz Kot, pozostający nieco w cieniu aktorki grającej rolę Zuli. Miejmy nadzieję, że Amerykańska Akademia Filmowa doceni „Zimną wojnę”. Przekonamy się o tym już 24 lutego.
Na kolejna spotkanie Klubu Miłośników Filmu zapraszamy 12 marca 2019 roku.
Agnieszka Urbanek