16 stycznia odbyło się pierwsze w nowym 2023 roku spotkanie miłośników literatury, sympatyków Dyskusyjnego Klubu Książki. Przedmiotem naszych rozmów była biografia noblistki, książka pt. „Wisława Szymborska: znaki szczególne: biografia wewnętrzna” Joanny Gromek-Illg.
Książka jest bardzo drobiazgową historią życia bohaterki. Joanna Gromek–Illg zebrała wiadomości w dosyć gruby tom o poetce. Z pomiędzy wszystkich informacji i wielu zdjęć wyłania się obraz niezwykle towarzyskiej, rodzinnej, kruchej kobiety obdarzonej poczuciem humoru. Szymborska nazywana przez bliskich Ichną (zdrobnienie i skrócenie od pierwszego imienia Marycha-Ichna) wychowana w latach wojny i okupacji w Krakowie. Otoczona miłością rodziców i siostry powoli dorasta i zdobywa wiedzę na tajnych kompletach. Jej życie uczuciowe można określić jako skomplikowane. Przyjaźnie i późniejsze związki były specyficzne. Niektóre otwarte, gdzie obie strony powalały sobie na sympatię innych partnerów i nieograniczanie swej wolności. Szymborska była dosyć skryta. Nie obnosiła się ani ze swoimi zależnościami od mężczyzn ani ze smutkiem z powodów rodzinnych. Przeżyła wojnę, czasy ciężkie i niepewne, później śmierć ojca i trudy życia z matką i siostrą. Prowadziła zwykłe życie, zmagając się z troskami dnia codziennego. Poetką bywała. A jednak z tego zwyczajnego życia pozostała niezwykła twórczość, która doprowadziła ją do Nagrody Nobla.
Książka w opinii klubowiczów jest zbyt długa i rozciągnięta. Przestawia bardzo szczegółowo jej pochodzenie, przodków i miejsca, w których bywała. Na pewno jest doskonałą lekturą dla badaczy jej życia i twórczości. Z książki wyłania się kobieta tajemnicza, która często zakład maskę szczęśliwości. O niej można było sie dowiedzieć więcej z wierszy niż od niej samej wprost. Kobieta skromna ale z temperamentem. Jako poetka, artystka miała inne niż zwykli ludzie poglądy na związki. Poczucie wolności i towarzystwo, w którym się obracała nie tłumiło jej indywidualności. Krakowska bohema to ciekawi i bardzo zdolni ludzie a autorka pięknie pokazuje to środowisko od wewnątrz. Książkę Joanny Gromek- Illg można określić jako „gdybanie”. Często pojawia się nutka niepewności i zastanowienia. Może, może, może... Trudno napisać biografię a kiedy jeszcze pisze się o noblistce to jest to dosyć ambitne zadanie. Klubowicze nie byli pewni czy takie odtwórczym działaniem autorka wywiązała się z swoich planów. Ta biografia jest połączeniem wspomnień, pozostawionych listów i sporego bazowania na innej biografii autorstwa Anny Bikont i Joanny Szczęsnej.