W Saloniku Artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej prezentowana jest wystawa malarstwa krośnianek, artystek amatorek Katarzyny Oczoś i Magdaleny Zajdel. Spotkanie z autorkami prac odbyło się 9 sierpnia 2023 r. Ekspozycja czynna będzie do 9 września br.
Katarzyna Oczoś przez wiele lat uczęszczała na zajęcia plastyczne do Otwartej Pracowni Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza, gdzie poznawała tajniki malarstwa pod kierunkiem Niny Rostkowskiej. Z biegiem lat zdobyła duże umiejętności malarskie i na podstawie dorobku twórczego została przyjęta do Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików w Rzeszowie. Z powodzeniem maluje w technice olejnej, jak też farbami akrylowymi. W roku 2017 została laureatką nagrody Grand Prix podczas IV Karpackiego Biennale Sztuki w Krośnie. Wielokrotnie prezentowała swoją twórczość w ramach wystaw indywidualnych i zbiorowych, które miały miejsce w Krośnie, Iwoniczu-Zdroju, Rymanowie-Zdroju, Lesku, Krakowie, Bardejowie (Słowacja), Rzeszowie, Głogowie Małopolskim.
Magdalena Zajdel swoją przygodę z malarstwem rozpoczęła w Otwartej Pracowni Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie, pod opieką Niny Rostkowskiej. To dzięki niej zaczęła inaczej postrzegać malarstwo i otaczającą rzeczywistość. Uczestniczyła w wystawach zbiorowych w Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza i Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej oraz w międzynarodowych plenerach malarskich w Bardejowie, Koszycach, Rejdowej, Koszyckich Hamrach, Velatach i Krempnej. Obecnie prowadzi zajęcia malarskie z młodymi artystami w Niepublicznym Przedszkolu Artystycznym „Zdolne Smyki” w Bóbrce.
W Saloniku Artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej artystki wystawiają kilkadziesiąt obrazów. W szkicu zatytułowanym „Czy fotografia naprawdę zabiła malarstwo portretowe? Obrazy Katarzyny Oczoś i Magdaleny Zajdel” Stanisław Wójtowicz o prezentowanych pracach pisze m.in.:
Katarzyna Oczoś z widocznym upodobaniem wybiera określony typ modelki (?) – z obrazów śmiało patrzą na nas lub w zamyśleniu wpatrują się w dal rudowłose dziewczyny o cerze znaczonej piegami. Zwykle towarzyszą im zwierzęta. Można je uznać tylko za część kompozycji, ale nie jest to raczej wystarczające uzasadnienie ich obecności na obrazach. Każde z nich ma bowiem określone znaczenie symboliczne. W przypadku sowy jest ono powszechnie znane w przeciwieństwie do symboliki wróbla, motyla czy pospolitej gęsi. Warto o tym pamiętać, bo jest to istotna część charakterystyki portretowanych postaci.
Równie istotną rolę odgrywają zwierzęta w obrazach Magdaleny Zajdel, sytuujących się gdzieś pomiędzy portretem a malarstwem rodzajowym. Odmienna jest jednak relacja między portretowanymi dziećmi a zwierzętami, które są obiektem zainteresowania lub pieszczoty. Dzięki temu obrazy emanują radością i ciepłem wynikającym z dziecięcej ciekawości i potrzeby kontaktu z puszystą sierścią, dającego poczucie bezpiecznego komfortu.
Katarzyna Oczoś i Magdalena Zajdel zdobywały i doskonaliły swoje umiejętności w pracowni malarskiej prowadzonej przez Ninę Rostkowską. Dzięki niej każda wypracowała i konsekwentnie przestrzega zasad, które sprawiają, że indywidualny styl każdej z nich – sposób malowania, wybór tematyki, korzystanie z linii i koloru, traktowanie światła – wyklucza możliwość przypisania ich autorstwa obrazom innych twórców. To ważne w czasach, kiedy nie tylko malarze stoją w obliczu kolejnego poważnego zagrożenia: narzędzi sztucznej inteligencji, takich jak Wall-E i Midjourney, które mogą bez wysiłku wygenerować obrazy w odpowiedzi na sugestie w rodzaju „portret dziewczyny, która wygląda dokładnie jak Ania z Zielonego Wzgórza”. Niektórym przywodzi to na myśl sposób, w jaki wynalezienie fotografii wpłynęło na historię malarstwa i sytuację malarzy.
Zgromadzonych w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej gości powitała dyrektor Elżbieta Staroń, która pogratulowała artystkom talentu i życzyła wielu kolejnych sukcesów. Ponadto uczestnicy spotkania – krośnieńscy artyści, poeci i miłośnicy sztuki – życzliwie i z dużym uznaniem przyjęli prezentowane na wystawie prace malarskie.
Joanna Łach