30 października br. na spotkaniu w Filii nr 4, klubowicze Dyskusyjnego Klubu Książki „Czwórka” przenieśli się na amerykańskie przedmieścia za sprawą powieści Sejal Badani „Ślad po złamanych skrzydłach”. Książka skłoniła klubowiczów do dyskusji o mrocznej przeszłości amerykańskiej rodziny hinduskiego pochodzenia, która musiała stawić czoła demonom przeszłości.
Opowiedziana z niezwykłą mocą historia o wyzwalającej potędze prawdy dobrze się czyta, pomimo wielu przemyśleń i braku wartkiej akcji. Porusza niezwykle trudny temat przemocy domowej, zarówno fizycznej jak i psychicznej. Krzywdy wyrządzone przez najbliższych bolą najbardziej, dlatego książka porusza momentami do łez. Na szczęście fala okrutnych wspomnień i niewygodna prawda, po latach ujrzała światło dzienne, stając się wyzwoleniem dla kobiet, bohaterek powieści, które pod pozorami szczęścia ukrywały życiową traumę.
Książka jest przepełniona bólem i wzajemnymi pretensjami. Pokazuje jak brzemiona przeszłości utrudniają życie. „Ślad po złamanych skrzydłach” to pełna emocji proza z ogromnym ciężarem emocjonalnym, która uzmysławia, że wychowanie i rodzina, w jakiej wyrastamy ma ogromny wpływ na naszą osobowość i zachowania w przyszłości. Poczucie wstydu i tłamszenie w sobie negatywnych emocji sprawiają, że stajemy się niewolnikami kata, który „uczynił nasze życie swoim”. Autorka uzmysławia także, że „życie nie jest tym, co tobie się dzieje, ale tym, co sprawiasz, żeby się działo”. W epilogu nawołuje „do wszystkich ofiar przemocy, wierzcie w siebie, marzcie i zawsze sięgajcie do gwiazd”.
Podczas dyskusji nie zabrakło oceny bohaterów i rozmów o sile kobiet. Poruszono temat rasizmu i kultury indyjskiej, która zdaniem klubowiczów nadaje powieści smak i orientalny zapach. Uznano, że jest to pełna emocji proza, trudna, ale bardzo wartościowa, która nie nuży i na długo pozostaje w pamięci.
20 listopada o godz. 16 zapraszamy do Filii nr 4 na spotkanie autorskie z Małgorzatą Matwij, autorką: „W objęciach prawdy”, „Wadliwy gen”, „Madame Blanche”, „W sieci kłamstwa”, „Brakujące ogniwo”.
Monika Król