Jak dzieci spędziły tegoroczne ferie w Filii nr4KBP? Odpowiedź jest prosta, świetnie się bawiąc i ucząc. A motywem przewodnim były przysłowia i powiedzenia. Przysłowia wplecione w rymowanki i wiersze Agnieszki Frączek, przysłowia objaśnione prozą, a nawet te ukryte w zagadkach. Dzięki książkom: „Gdy przy słowie jest przysłowie” A. Frączek, „Paluszek i główka” oraz „ Z igły widły” D. Strzemińskiej –Więckowiak, dzieci zrozumiały co dane przysłowia oznaczają i będą wiedziały jak je poprawnie używać. To przysłowia sprawiły, że pomysłów na wspólną zabawę nie zabrakło. Były więc działania plastyczne, występy na scenie, inscenizacja, warsztaty hip-hopu, klocki lego, rozgrywki sportowe, zabawy walentynkowe, gra planszowa. W „bibliotecznej kawiarni” dzieci mogły skosztować owocową sałatkę, którą wcześniej same przyrządziły. Ten pełen witamin, pyszny posiłek przeczył przysłowiu „Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść”. Gościliśmy także podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy w Krośnie, którzy przygotowali dla dzieci montaż słowno-muzyczny o tematyce walentynkowej. Niespodzianką była również wizyta strażaków i pokaz strażacki na parkingu przed biblioteką. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do dobrej zabawy i swoją kreatywnością sprawili, że ferie należały do udanych.
M. Węgrzyn