Pisarka, teatrolożka, nauczycielka – Zośka Papużanka - pokazała czytelnikom jak pisze się książki, kiedy ta czynność jest pasją. Duże poczucie humoru, dystans do siebie i swojej twórczości, a przede wszystkim fascynujący sposób konstruowania tworzonych historii i umiejętność opowiadania o nich - zachwyciły wszystkich, którzy przyszli na spotkanie z pisarką do Krośnieńskiej Biblioteki w dniu 30 września br.
„Uwielbiam pisać i cierpię, kiedy ktoś mnie odciąga od pisania (…) lubię stawiać słowa na papierze” – mówiła na spotkaniu. Bo jak się okazuje Zośka Papużanka pisze piórem na papierze, a dopiero gotowe opowieści przepisuje na komputerze.
Pisarka zadebiutowała w 2013 roku „Szopką”, która przyniosła jej nominacje do Literackiej Nagrody Nike i Paszportów „Polityki”. W 2016 roku ukazała się jej druga powieść, „On” nominowana do Paszportów „Polityki”, nagrody Gryfia i wyróżniona tytułem Krakowskiej Książki Miesiąca, w 2017 roku zbiór opowiadań „Świat dla Ciebie zrobiłem”. W 2020 roku wydała kolejną powieść „Przez”, a w maju 2021r. powieść „Kąkol”. Współpracowała z Teatrem Parawan i Teatrem Figur Kraków. Na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie obroniła pracę doktorską, dotyczącą recepcji sztuk teatralnych Federica Garcíi Lorki na scenach polskich. Uczy języka polskiego, mieszka i tworzy w Krakowie.
W świecie bohaterów powieści Zośki Papużanki wielu czytelników odnajduje siebie, swoją rodzinę, przypomina sobie własne dzieciństwo. Choć jak twierdzi pisarka, kiedy pisze nie myśli o czytelnikach – „jak piszę myślę o sobie, ja mam z tego frajdę, a od moich czytelników niczego nie oczekuję (…) oddaję gotowy produkt czytelnikom i nie zastanawiam się jak oni będę to interpretować”. „Choć uważam, że czytanie wymaga kompetencji” – dodała nieco prowokacyjnie.
Jak się okazało Zośka Papużanka nie tylko świetnie pisze, ale w równie fascynujący sposób czyta swoje książki. Wszystkie fragmenty swoich powieści, które przeczytała na spotkaniu wywołały u zgromadzonych na spotkaniu uśmiech i gromkie brawa, a tych którzy nie czytali jeszcze jej książek, na pewno do tego zachęciła.
To co charakteryzuje twórczość Z. Papużanki to na pewno dbałość o szczegóły, uważność, niesamowita umiejętność „diagnozowania” rzeczywistości i relacji, w których umieszcza swoich bohaterów. Pisarka niejednokrotnie prowokuje czytelnika, zmusza do przemyśleń i nie daje gotowych odpowiedzi. „Słyszę świat wieloma ścieżkami, mam w głowie pełno skojarzeń, obrazów, słów (…) sprawia mi frajdę różnicowanie poziomów narracji” – mówiła na spotkaniu. To takie „książki patchworkowe” – dodała prowadząca spotkanie dr Zofia Bartecka-Prorok.
Javier Marias, Amos Oz, Miljenko Jergović – to z kolei pisarze, o których Zośka Papużanka mówiła pytana o autorów których czyta i lubi, podpowiadając tym samym po czyje książki sięgnąć, kiedy już przeczyta się wszystkie powieści Zośki Papużanki. Choć kolejną powieść pisarka już skończyła, jak zdradziła na spotkaniu i wkrótce trafi do wydawnictwa. Ucieszyło to fanki jej prozy, które na zakończenie spotkania ustawiły się w długiej kolejce, żeby jeszcze porozmawiać i dostać pamiątkowy autograf.
Spotkanie z Zośką Papużanką odbyło się w ramach projektu „W książce jest moc!” dofinansowanym ze środków Ministra Kultura i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.