26 września w Filii nr 4 odbyło się spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki „Czwórka”. Powakacyjne spotkanie skupiło klubowiczów wokół dwóch części książek Agnieszki Jeż „Miłość warta wszystkiego” i „Spotkajmy się po wojnie”.
Trzy pokolenia, dwie historie, jeden wspólny los. W tym jednym zdaniu zawiera się treść dwóch powieści , które swoją historią wciągają nas w świat szaleńczej miłości, zazdrości, tajemnic, kłamstw, przemilczeń, lęków i nadziei.
Autorka swoją powieścią przenosi czytelnika w trudne lata wojny, rodzącej się miłości i utraty tej miłości, spowodowanej ingerencją osób trzecich. Po latach odsłania druzgocące rodzinne tajemnice, wyrządzone krzywdy, winy, których nie ma czasu już odkupić.
Powieści zdaniem klubowych czytelników, pomimo trudnej tematyki wojennej, czyta się z przyjemnością. Wspólnie z autorką czytelniczki zastanawiały się i zadawały sobie pytania: „Czy to możliwe, żeby podczas wojny tak się dać omotać miłości? A może właśnie podczas wojny ludzie potrzebują jej jeszcze bardziej”? Może dla niej warto się nie bać”? Może ochroni przed lękami, będzie siłą, dzięki której w trudnych czasach się żyje?
Klubowicze docenili w książce rozwinięty wątek żydowski bogaty w tradycje i obyczaje. Przy okazji lektury Agnieszki Jeż uzmysłowili sobie, jak ważne jest zrozumienie siebie, poznanie swojej tożsamości, swoich korzeni. Nauczyli się nikogo i niczego nie oceniać, bo jak pisze autorka „ nie zna się drugiego człowieka tak do końca, nie wie, co mu tam w duszy gra”.
Niestety zaskakujące połączenie losów dwóch rodzin utwierdza nas w przekonaniu, że przeszłość się o każdego upomni i wyrządzone krzywdy powrócą. Z jednej strony współczujemy bohaterom, którzy płacą cenę za grzechy młodości, trochę nawet ich rozumiemy, z drugiej jednak surowo oceniamy.
Książki Agnieszki Jeż traktują o miłości młodzieńczej, ale i tej dojrzałej, w której drobny gest, uśmiech czy nawet sposób podania herbaty jest niezwykle wymowny. Spotkanie zostało podsumowane przywołanym cytatem z książki „miłość jest najważniejsza. To sens i cel życia. Rodzimy się z miłości, chcielibyśmy umrzeć, także kochając”. A prawdziwa miłość to dobro. I prawda. A najtrudniejsze jest przebaczenie.
Monika Król