Zapraszamy na spotkania z prof. Izoldą Kiec poświęcone biografiom i twórczości Zuzanny Ginczanki oraz Felicji Kruszewskiej. Spotkania odbędą się w dniu 25 września 2023 r. o godz. 17.00 i 26 września 2023 r. o godz. 9.00 w Czytelni Głównej KBP /ul. Wojska Polskiego 41/.
Spotkania odbywają się w ramach projektu „Miejsca i ludzie czyli życie w książkach zapisane” dofinansowanym ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
prof. dr hab. Izolda Kiec – literaturoznawczyni i teatrolożka; prezeska Fundacji Instytut Kultury Popularnej, profesorka w Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowiczw Poznaniu. Autorka artykułów i monografii książkowych poświęconych literaturze i teatrowi XX wieku oraz formom kultury popularnej. Ma swoim dorobku książki m.in.: o Zuzannie Ginczance, Halinie Poświatowskiej, Agnieszce Osieckiej, Romanie Tadeuszu Wilkanowiczu i Felicji Kruszewskiej. Autorka opracowania wierszy Zuzanny Ginczanki „Poezje zebrane (1931–1944)” (Marginesy 2019), biografii poetki „Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt” (Marginesy 2020); a jej najnowsza książka to „Felicja Kruszewska. Pisane wiatrem na skórze. Utwory wybrane z biografią w tle” (Instytut Kultury Popularnej 2022). W 2015 roku została wyróżniona przez minister kultury odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Była stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie literatura oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego.
„Zuzanna Ginczanka (1917-1944) w Warszawie już za życia była legendą kawiarnianej cyganerii drugiej połowy lat trzydziestych XX wieku. Przyjaźniła się z Tuwimem i Gombrowiczem, polemizowała z Karpińskim i Słonimskim. W czasie wojny uciekła do Lwowa, a stamtąd – po donosie – do Krakowa. W 1944 roku, po kolejnym donosie, została zatrzymana i rozstrzelana kilka miesięcy później w Płaszowie. Miała 27 lat i życiorys, którym można by obdzielić kilka osób. Od lat 90. poezja Ginczanki i sama Ginczanka budziła coraz większe zainteresowanie. Izolda Kiec zbiera i weryfikuje dotychczasowe informacje na temat poetki oraz uzupełnia je o niepublikowane wcześniej relacje jej znajomych, a także fakty zgromadzone podczas wieloletnich poszukiwań w archiwach. (…) Odpowiedzi na pytania o osobowość i o tajemnice Ginczanki biografistka szuka także w jej wierszach, w szczątkowo zachowanej korespondencji i w fotografiach, kryjących być może więcej aniżeli piękny uśmiech. Biografia pokazuje konteksty czasu i miejsc, w których żyła Ginczanka. Wzbogacona jest w materiały ilustracyjne: fotografie oddające realia epoki, dokumenty dotyczące samej poetki i bliskich jej osób oraz unikatowe, nieznane dotąd portrety Ginczanki” - z opisu Wydawcy do książki „Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt”.
„Felicja Kruszewska (1897-1943), poetka, dramatopisarka, tłumaczka, autorka wspomnień, opowiadań, reportaży i utworów dla dzieci, jest twórczynią niesłusznie zapomnianą. Jej wrażliwe zmysły, umiejętność wnikania w szczeliny rzeczywistości, pochylenie nad drobinami istnienia i sprzeciw wobec wszelkiej przemocy, każdego rodzaju wykluczenia, czynią z niej pisarkę potrzebną każdemu z nas, dzisiaj, w obliczu deficytu bliskości, braku prawdziwego zainteresowania pojedynczym zwykłym losem i emancypowania się literatury nie dla wszystkich. W tomie Felicja Kruszewska, Pisane wiatrem na skórze. Utwory wybrane z biografią w tle, Izolda Kiec opowiada historię autorki, zanurzonej w rodzinnej tradycji kresowego ziemiaństwa, uosabiającego w dramatyczny sposób stygmat polskiego losu, a jednocześnie wytyczającej drogę Kobiety Nowej jako jedna z pierwszych studentek Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Nauk Politycznych, profesjonalna tłumaczka i urzędniczka samodzielnie zarabiająca na życie, rzeczniczka dręczonych dzieci i kobiet, pacyfistka i zwolenniczka idei socjalizmu. Książkę uzupełniają unikatowe dokumenty i fotografie pozyskane z archiwów i bibliotek oraz od osób prywatnych spadkobierców rodziny Kruszewskich i Bilińskich”- z opisu Wydawcy do książki „Felicja Kruszewska. Pisane wiatrem na skórze”.