20 stycznia 2020 r. w Filii nr 4 KBP w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki „Czwórka” rozmawialiśmy o książce M. P. Nordbo „Dziewczyna bez skóry”.
Ten mrożący krew w żyłach kryminał z Grenlandii idealnie wpasował się w zimowy styczeń i był dobrą lekturą na mroźne długie wieczory. Powieść duńskiego pisarza od kilku lat mieszkającego na Grenlandii sprawiła, że powiało chłodem. Swoją powieścią Nordbo zabrał czytelników do Nuuk, „gdzie nie prowadziły żadne drogi. Miasto było jedyne w swoim rodzaju, ze wszystkich stron otoczone górami, niebem i morzem”. Lód, wiatr, mróz, dzika przyroda w połączeniu z wielowątkową intrygą i okrutnymi morderstwami znakomicie odzwierciedliły mroczne oblicze lodowej wyspy.
Klubowicze uznali, że bijący z powieści zimny strach, chłód i okrucieństwo znakomicie współgrały z surowością grenlandzkiego klimatu i dzikością natury ludzkiej. Lektura uzmysłowiła klubowiczom, że Grenlandia ma wysoki wskaźnik samobójstw a liczba morderstw jest tam o wiele wyższa niż w innych krajach. Powieść duńskiego pisarza poruszyła także jeden z najbardziej wstydliwych problemów wyspy, jakim jest zjawisko kazirodztwa i seksualnego wykorzystywania nieletnich. Zdaniem klubowiczów M. P. Nordbo nie boi się poruszać trudnych tematów, ujawniać tego, co najgorsze w człowieku, konfrontować dobra z bezdusznym złem.
W „Dziewczynie bez skóry” pisarz umiejętnie wykorzystał mroczny potencjał wyspy i napisał świetną powieść, którą zachwycił się świat. I chociaż klubowicze nie gustują w kryminałach, to przyznali, że ten wciąga swoją intrygą i mrozi krew w żyłach a specyficzna sceneria Grenlandii i symboliczne zagubienie we mgle nadaje książce specyficzny klimat.
Na kolejne spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki „Czwórka” zapraszamy 17.02.2020 r. o godz. 16:00, na rozmowy o książce A. Karpińskiej „Rozważna czy romantyczna?”.
Monika Król