26 marca 2019 roku w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się spotkanie miłośników wypraw dalekich i bliskich - Klubu Podróżnika. Nasza przewodniczka, Barbara Prugar, opowiedziała o swoich wspomnieniach z wyprawy na Ukrainę śladami bohaterów Trylogii.
Pierwszym miejscem, o którym wspomniała pani Barbara, był Drohobycz. Nazywany miastem „Sklepów cynamonowych”, ze względu na postać Brunona Schulza, który swoje wspomnienia z czasów dzieciństwa w tym mieście zawarł w swojej prozie. Do dziś znajduje się tam dom, w którym mieszkała rodzina Schulza. Ale Drohobycz warto zobaczyć nie tylko ze względu na pisarza, również dla jego zabytków. Trzeba odwiedzić m.in. znajdujący się tam pomnik Adama Mickiewicza czy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi, Krzyża Świętego i św. Bartłomieja. Na uwagę zasługują też wmurowane w ścianę kościoła trzy nietypowe elementy: ręka, stopa i głowa. Te trzy detale wiążą się z powiedzeniem „ręka, noga, mózg na ścianie”, a wywodzi się ono właśnie z Kresów.
Kolejnym miejscem, o którym usłyszeliśmy, była Skała Podolska i znajdujący się tam zamek. Nasza przewodniczka wspomniała także Kamieniec Podolski i twierdzę, która nazywana była „bramą do Polski”. Zamek był miejscem nagrywania scen do „Pana Wołodyjowskiego”. Wirtualnie zwiedziliśmy także zamek w Zbarażu, gdzie rozgrywały się sceny z filmowego „Ogniem i mieczem” oraz zamek Krzemieniec. Pani Barbara wspomniała także Poczajów - miasto, które nazywane jest Ukraińską Częstochową, najważniejsze miejsce pielgrzymek zarówno prawosławnych jak i grekokatolickich. Znajduje się tam Ławra Poczajowska – największy klasztor prawosławny na Ukrainie p.w. Zaśnięcia Matki Bożej.
Olesko to następne miejsce na mapie wycieczki pani Barbary. Miasto słynne jest jako miejsce urodzin Jana III Sobieskiego. Zamek w Olesku górujący samotnie ponad miastem zwraca uwagę swoim kształtem i położeniem. Widok rozciągający się z ruin zapiera dech i na długo pozostaje we wspomnieniach.
Usłyszeliśmy również o Lwowie, jego starówce wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO, Operze i Kościele św. Piotra i Pawła, zwanym kościołem jezuitów. Na zakończenie spotkania obejrzeliśmy dokument filmowy o zamkach na Kresach Wschodnich.
Ukraińskie wrażenia naszej przewodniczki, którymi się z nami podzieliła, wspomnienia kadrów filmowych, które przywołała opowiadając o zamkach oraz prezentowane zdjęcia pozwoliły wszystkim uczestnikom spotkania choć na chwilę przenieść się w te malownicze miejsca i ujrzeć tamte krajobrazy.
Agnieszka Urbanek