22 września 2020 roku w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie Klubu Miłośników Filmu, podczas którego wyświetlono „Green book” w reżyserii Petera Farrelly.
Film jest opowieścią o trasie koncertowej czarnoskórego muzyka i jego białego kierowcy. Podróż jest nietypowa już od początku. Akcja filmu toczy się w latach sześćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych. To czasy kiedy obowiązywała segregacja rasowa. Ciemnoskóry muzyk - Donald Shirley jest bardzo szanowany i sławny. Jego biały szofer - Anthony "Warga" Vallelonga budzi pogardę. Jednak nikła nić porozumienia między mężczyznami powoli się zacieśnia. Zdolny, bogaty muzyk jest bardzo samotny, a bezrobotny cwaniaczek ma wspaniałą żonę, dzieci i mnóstwo krewnych. Obaj się uzupełniają. Obaj zazdroszczą sobie czegoś innego. Z połączenia ich dwóch światów podczas podróży rodzi się szorstka przyjaźń, która od tej chwili będzie im towarzyszyć do końca życia.
Tytułowy "green book" to zielony przewodnik dla zmotoryzowanych czarnoskórych. Umieszczone są w nim miejsca, w których mogą oni bez problemu zakwaterować się, zjeść lub zatankować. To miejsca gdzie mogą czuć się bezpiecznie i gdzie nie będą poniżani ze względu na kolor skóry.
Klubowicze odebrali film bardzo pozytywnie. Pokazano w nim w szczególny sposób godność czarnoskórych, jaką musieli zachować w czasach segregacji rasowej. W "Green book" przeciwstawiono kulturę czarnoskórego muzyka z nieokrzesaniem białego szofera. A jednak mężczyźni uzupełniali się na wielu płaszczyznach, pomagali sobie, odpowiadali za siebie a w konsekwencji zrodziła się między nimi przyjaźń, która nie ma koloru skóry, wykształcenia czy majątku. To dla niej warto było wyruszyć w tę wyjątkową pod wieloma względami podróż.